W powiecie garwolińskim zinwentaryzowano około 50 tys. ton wyrobów zawierających azbest. Pobudzając wyobraźnię, jest to powierzchnia prawie 500 ha...
W powiecie garwolińskim zinwentaryzowano około 50 tys. ton wyrobów zawierających azbest. Pobudzając wyobraźnię, jest to powierzchnia prawie 500 ha, czyli wystarczy na szczelne przykrycie jednej czwartej powierzchni miasta Garwolin.
To ogromne ilości jak na zamieszkały przez ponad 110 tys. mieszkańców powiat, a zdjęcie i utylizacja płyt azbestowych jest kosztowna. Samorządy występują do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej o dotacje na ten cel, i niektóre otrzymują w granicach 50 tys. zł rocznie, co jest kroplą w morzu potrzeb. Szacuje się, że 2 do 3 proc. właścicieli budynków pokrytych eternitem zmieniło pokrycie na inne. Przyczyną tego jest przyznawanie gminom małych dotacji na zdjęcie i utylizację płyt azbestowych oraz brak pieniędzy w budżetach domowych na zakup i położenie nowego pokrycia dachowego. Nie ma pośpiechu, bo mamy jeszcze 22 lata na tę operację, a azbest na dachu nie jest niebezpieczny.
Największe ilości wyrobów zawierających azbest odnotowano w gminach Trojanów, Maciejowice i Garwolin - gmina wiejska. Wpływ na taki stan rzeczy mają głównie typ, rodzaj oraz struktura zabudowy. Dużym wskaźnikiem nagromadzenia wyrobów zwierających azbest charakteryzują się tereny wiejskie, gdzie większość budynków inwentarskich posiada pokrycia dachowe z płyt azbestowo-cementowych. Najmniejsze ilości azbestu występują w mieście Łaskarzewie i Garwolinie.
Szacuje się, że na terenie powiatu garwolińskiego 95% ogółu wyrobów zawierających azbest zabudowana jest w budynkach mieszkalnych i inwentarskich. Rury azbestowo - cementowe stanowią 3%, a wyroby zawierające azbest zinwentaryzowane przez przedsiębiorców- 2%.
źródło: www.podlasie24.pl